Chcę pokazać, że efekty jakie oceniamy, czyli to spektakularne pokonywanie ciężarów zależy w olbrzymiej mierze nie tylko od przekrojów mięśni ale od koordynacji nerwowo - mięśniowej.
Przy zwykłym chodzeniu bierze udział około 200 mięśni. Aby ten ruch był harminijny muszą one doskonale współpracować, czyli te 200 mięśni musi w odpowiednim czasie kurczyć się i rozkurczać by ruch był płynny, niezachwiany, odpowiednio szybki i precyzyjny, uwzgędniający zróżnicowany teren, wiatr czy kałuże.
Podobnie rzecz ma się przy podnoszeniu ciężarów. Jeżeli sztangista ma zadanie podnieść sztangę z pomostu w górę na wyprostowane ramiona - sztanga musi pokonać określoną drogę. Zatem musi wypracować pełny automatyzm swojego ciała, by tego dokonać. Mówię tu oczywiście o podnoszeniu maksymalnego ciężaru, to jest o sytuacji kiedy mały błąd nie pozwoli uporać się z ciężarem.
Zatem by uzyskać najlepszy efekt końcowy w postaci świetnego wyniku nie wystarczy ćwiczyć tylko mięśni w celu ich wzrostu. Trzeba wypracować koordynację ich skurczów by następowały one w odpowiednich, idealnych momentach. Im bardziej to będzie precyzyjne tym efekt lepszy. W czasie każdego nowego ruchu zaczynają się tworzyć połączenia w mózgu, które muszą zostać wzmocnione.
Zatem dzisiaj trening siłacza powinien uwzględniać trening układu nerwowego nie tylko przy okazji treningu mięśni a ukierunkowany na uzyskanie odpowiednich połączeń w mózgu. Oczywiście, w czasie wykonywania każdego nowego ruchu w mózgu tworzy się „ślad” połączeń nerwowych i aby ruch ten stał się zapamiętany dla naszego ciała – musi nastąpić proces utrwalenia i wzmocnienia tego połączenia. Kształtowanie tego połączenia dokonuje się na kilka sposobów, np. poprzez „rozpamiętywanie”- analizowanie tego ruchu w myślach oraz trening wg różnych metod (metodą ekscentryczną, izometryczna, wytrzymałościową czy rozciąganie).
Dobry efekt daje też wykonywanie ćwiczeń przeciwstawnych do podstawowych, w celu wzmocnienia i usprawnienia mięśni antagonistycznych. Taki trening zasobny w pełną gamę bodźców stosuje między innymi gdyński siłacz Janek Łuka i uzyskuje rewelacyjne efekty mimo skończonych 60 lat.
Stwierdzono też, że im bardziej wolny ciężar, którym ćwiczymy tym lepsze efekty w powiększaniu siły. Zatem wykorzystywanie atlasów w treningu siły może mieć jedynie znaczenie uzupełniające.
Stopka
Leszek Kaiser redaktor serwisu www.trenerOK.pl
Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz